Rozdział 6 - Nie pozwolę Cię krzywdzić . Nikomu !
Jade była strasznie wystraszona . Gdy dotarliśmy do domu , otworzyłem jej drzwi i wpuściłem pierwszą do środka .
- To co , herbatka Jaduś ? - zapytałem . Na Jaduś zawsze reagowała uśmiechem , tym razem również zaszczyciła mnie śnieżnobiałym uśmiechem .
- Poproszę .... - odpowiedziała .
- Dobrze , a teraz usiądź wygodnie . - powiedziałem i zabrałem się za robienie herbaty .
- Z cytrynką ?
- Tak. - odpowiedziała .
Z dwoma kubkami herbaty siadłem obok Jade na czerwonej kanapie w salonie .
- Proszę .. - podałem jej kubek .
- Dziękuje Nathan ...
- To jak ... powiesz mi ? - próbowałem coś z niej wyciągnąć .
- Muszę ...... ?
- Tak . Spokojnie , mi możesz powiedzieć .
- Wiem , lecz boję się twojej reakcji ... - powiedziała .
- Spokojnie Jade .... - chwyciłem jej małą dłoń - Spokojnie ....
- To ... to mój ojciec ... - powiedziała . Myślałem , że nie wytrzymam . Jak można bić własne dziecko ! Ogólnie to jak można bić kogokolwiek , nie wspomnę , że Jade to kobieta !
- Dlaczego ! - spytałem .
- Jest alkoholikiem i .. no wyładowuje na mnie swój stres i złość ... - kiedy to powiedziała , myślałem , że pójdę do jej domu i zabiję jej ojca . No bo jak można coś takiego robić ! Pytam się ! Jak ?!
- Czy kogoś jeszcze bije ? - spytałem .
- Mam siostrę .. i mamę .. ale mama wyjechała i nas zostawiła ... a .. a mała .. no .. nie pozwalam mu na to , ale jak mnie nie ma to .... - zaczęła płakać . Przytuliłem ją i ucałowałem jej czoło . Chcę aby czuła się przy mnie bezpieczna , no bo .. tak jest prawda . Zawsze stanę w jej obronie i .. i już nigdy nie pozwolę jej skrzywdzić .
- Nie martw się Jade . Nie pozwolę cię krzywdzić ! Nikomu ! - powiedziałem . Jade jeszcze bardziej się we mnie wtuliła , a po paru minutach zasnęła . Postanowiłem pójść po jej siostrzyczkę i przy okazji wjebać jej ojcu ! Tak nawet świń się nie traktuje ! Przykryłem Jade kocem u całowałem i ruszyłem w stronę jej domu . Gdy byłem n miejscu ujrzałem .. jej ojca oraz małą Ali . Natychmiast podszedłem do nich i z całej siły uderzyłem mężczyznę , który krzywdzi mają przyjaciółkę . Ojciec dziewczynki upadł , a ja wziąłem małą Ali na ręce i .. spokojnym krokiem odszedłem od ich domu . Facet nawet nie ruszył za mną tylko krzyknął :
- No i dobrze ! zabieraj tą małą sukę ! Niech mi się na oczy nie pokazują ! - myślałem , żeby wrócić i dojebać mu jeszcze bardziej , ale pomyślałem , że dziewczynka na moich rękach nie chce widzieć jak jej pijany ojciec dostaje lanie .
- Gdzie idziemy ? - zapytała mnie .
- Do Jade .. jest u mnie w domu ... - odpowiedziałem i uśmiechnąłem sie ,aby rozluźnić panująca atmosferę . - Nie martw sie , wszystko będzie dobrze .
- Mam taką nadzieje ... dziekuję ... - powiedziała i wtuliła sie we mnie .
- Nie masz za co ... na prawdę malutka nie masz za co ...
Razem z Ali doszliśmy do mojego domu . Mama już wróciła . Weszliśmy do środka , a tam czekała na nas Jade wraz z mają mamą . dziewczyna podbiegła do nas u przytuliła się do siostrzyczki , a ja dostałem buziaka w policzek .
- Dziękuje Nathan ...
- Nie ma sprawy , jutro pójde po wasze rzeczy , a na arzie coś wykombinuję . - powiedziałem .
- Co ? - powiedziały obe na raz .
- Jajczo ! Zostajecie u nas i koniec .. - powiedziałem .
- Prosze pani ale my ..- wykrecała sie .
- Przykro mi , mężczyzna rządzi w domu ... - uśmiechnęła się moja mama , za co byłem jej wdzięczny ponieważ dogadywaliśmy się bez użycia słów .
- A teraz ... jeść ! - powiedziałem i ruszyłem w strone kuchni .
___________________________________________________________________________________
Rozdział 6 już gotowy ! Cieszę sie , że z każdym dniem mam coraz więcej czytelników :* Dziękuje i do zobaczenia .
P.S. Cieszycie sie , że Jade i Ali za mieszkąją z Nathanem ? Co sądzicie o zachowaniu ich ojca ? I jakie macie pomysły na spedzenie przez nich wakacji i co mogłoby sie przez nie wydarzyć ? Piszcie swoje propozycję !
Maja ♥
Świetny <3 Pewnie, że się cieszymy *.*
OdpowiedzUsuńIch ojciec to dziwaaaak xD
Niech pojadą na Ibizę i tam niech poznają Toma i Jaya ^^ Nath niech się zaprzyjaźni z Tomem i pozna jakąś laskę, a Jade niech się zakocha w Jayu
Czekam na nextaaa ^^ ; D